Covid 19 ufam tobie?

„COVID 19 ufam tobie” ?
List otwarty do kapłanów, katolików, Polaków
Co z nami się stało, że w imię posłuszeństwa wierzymy naszym wrogom, a przestaliśmy
wierzyć Bogu i w Boga? Czy w trosce o „najważniejsze zdrowie” możemy powiedzieć Panu Bogu – Nie? „Nie będziemy przed Tobą klękać i przyjmować Ciebie do ust w Komunii Świętej, bo się zarazimy”. „Będziemy przed Tobą stać i brać do rąk, bo to bezpieczniej”.
„Nie będziemy przed Twym obliczem zanosić z ufnością i radością modlitw, ale zalęknieni będziemy nosić maseczki”. „Nie będziemy Tobie wierzyć żeś Panem naszego zdrowia i życia, ale zawierzymy innym, nami rządzącym”.
Czy może kapłan powiedzieć, że kościół jest miejscem zamkniętym i dlatego musimy założyć maseczki, żeby się nie zarazić?
Czy zapomnieliście, że kościół jest miejscem świętym i zaraza w obecności Boga się nie ima?
Czy kapłan może powiedzieć, że chcący przyjąć Komunię świętą na rękę mają podejść pod obraz Jezu ufam Tobie? Przecież to już parodia.
Powiedzcie z jakiego powodu uczestniczycie w sprawowaniu Najświętszej Ofiary, bo na pewno nie z wiary w Jezusa Chrystusa.
Kapłani zalęknieni przed donosicielami do Sanepidu, jak mają sprzeciwić się wilkom czyhającym na życie wieczne owieczek?
Pamiętajcie, że choć donosicielstwo i kapowanie stało się trendy, mile widziane w mediach, to cały czas zasługuje, jak dawniej, na potępienie i kulę w łeb.
Czy nie macie świadomości, że przyjmujecie w Komunii Świętej Boga i że depczecie po nim, gdy w okruszkach upada na posadzkę z waszych rąk? Chyba, że Komunia Święta jest dla was tylko symbolem. Pamiętajcie, to już świętokradztwo, bo Pan Jezus co innego nam powiedział.
Bardziej wierzycie maseczkom i ich mocodawcom, a nie Bogu. Czy może zwykła szmatka na twarzy powstrzymać zarazę? Musielibyście ubrać kombinezony typu OP1 oraz maski p-gaz, żeby jakkolwiek się zabezpieczyć.
Jesteśmy organizmami zbudowanymi w większości z wody więc parujemy i wchłaniamy kroplowo także przez skórę. Tak więc musielibyśmy niczego w świątyniach i gdziekolwiek nie dotykać. Każdy, kto w szkole uczył się biologii, dobrze wie, że żyją w nas i na nas różne bakterie, wirusy, drobnoustroje. Nie robiono z tego do tej pory horroru. A tym bardziej jest wiadomo, że dzieci brudne są zdrowsze od tych pod kloszem chowanych.
Kapłani i biskupi skorzy jesteście wiernych karcić i gimnastykować, a w stosunku do wrogów profanujących Pana Jezusa i Niepokalaną, np. z LGTB, przymilacie się i umizgujecie.
Nie zapominajcie o maluczkich, których zbawienie jest zagrożone przez zgorszenie. Wszak uczono niedawno, że kto chce swe życie zachować, straci je, a kto straci z powodu Jezusa Chrystusa, zachowa je.
Polacy i katolicy! Jak chcecie żyć i swe dusze ocalić na życie wieczne, gdy zuchwale, a z drugiej strony, trwogi o zdrowie, przystępujecie do Komunii Świętej?
Gdzie jest w tym postępowaniu wiara w obecność Boga i miłość do Chrystusa?
Przecież to prosta droga do utraty wiary. Lęk jest dla tchórzy i niewolników, a nie dla potomków rycerzy.
Nikt, kto szuka Pana Boga i Prawdy, nie może przyjąć tego, że ogłoszona pandemia, potem szczepienia i czipowanie ludzi jest dla naszego dobra. Obostrzenia zrujnują naszą gospodarkę i pozbędą nas pracy. Każdy myślący wie, jak to się w historii zawsze kończy.
Szczepionka, która dawno już istnieje zabierze zdrowie, o które tak się boicie i przygotuje ustrój ciała na wszczepienie czipów , które zabiorą nam wolność oraz łaskę życia wiecznego.
Odpowiedzcie, czy Bóg, który uzdrawia chorych, przywraca wzrok i słuch, wskrzesza umarłych, nie da sobie rady z wirusem? Co z sanktuariami, w których jest tyle dowodów uzdrowień?
Jeśli nie wierzycie, że Jezus Chrystus wciąż uzdrawia, to nie jesteście godni nazwy ludzi wierzących i na was sprawdzają się słowa Zbawiciela: - „ Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie”? (ŁK 18,8)
Z miłości do Chrystusa Króla, mały nikt
Beatus 1
Ewangelia według św. Mateusza:"24 Wtedy Jezus rzekł uczniom swoim: Jeśli kto chce za mną iść, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i naśladuje mię. 25 Albowiem kto by chciał życie swe zachować, straci je. A kto by stracił życie swe dla mnie, znajdzie je. 26 Bo co za pożytek człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swojej poniósł szkodę. Albo co da człowiek w zamian …Więcej
Ewangelia według św. Mateusza:"24 Wtedy Jezus rzekł uczniom swoim: Jeśli kto chce za mną iść, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i naśladuje mię. 25 Albowiem kto by chciał życie swe zachować, straci je. A kto by stracił życie swe dla mnie, znajdzie je. 26 Bo co za pożytek człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swojej poniósł szkodę. Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją?" W seminariach tego już nie uczą. Arcybiskup Jan Paweł Lenga o tym pisze. Kapłani nie mają pojęcia jaką moc ma Sakrament Kapłaństwa, ani do czego są powołani. Dlatego większość została sparaliżowana strachem. Widziałam to wiosną w ich oczach. Skoro kapłani tak się zachowują, to jaki przykład dają wiernym?
Sługa Prawdy
wlowoj
Kowidianie doczekali się swoich długo oczekiwanych "świąt wyszczepiania", 27 grudnia (wg kalendarza świąt katolickich w wigilię Świętych Młodzianków). W mediach rządowych i innych koalicyjnych obchody "święta szczepień" przebiły Boże Narodzenie. Należy spodziewać się Wielkiej Oktawy (8 lat), uroczystych miesięcznic i czerwonych liczników "ochrzczonych" do nowego kultu.
m.rekinek
,,Żywiąc przeto taką nadzieję, z jawną swobodą postępujemy, a nie tak, jak Mojżesz, który zakrywał sobie twarz, ażeby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co było przemijające. Ale stępiały ich umysły. I tak aż do dnia dzisiejszego, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje [nad nimi] ta sama zasłona, bo odsłania się ona w Chrystusie. I aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona …Więcej
,,Żywiąc przeto taką nadzieję, z jawną swobodą postępujemy, a nie tak, jak Mojżesz, który zakrywał sobie twarz, ażeby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co było przemijające. Ale stępiały ich umysły. I tak aż do dnia dzisiejszego, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje [nad nimi] ta sama zasłona, bo odsłania się ona w Chrystusie. I aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu."
2Kor 3,12-18
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
List otwarty do kapłanów, katolików, Polaków
Co z nami się stało, że w imię posłuszeństwa wierzymy naszym wrogom, a przestaliśmy
wierzyć Bogu i w Boga?

Czy w trosce o „najważniejsze zdrowie” możemy powiedzieć Panu Bogu – Nie? „Nie będziemy przed Tobą klękać i przyjmować Ciebie do ust w Komunii Świętej, bo się zarazimy”. „Będziemy przed Tobą stać i brać do rąk, bo to bezpieczniej”.
„Nie będziemy …
Więcej
List otwarty do kapłanów, katolików, Polaków

Co z nami się stało, że w imię posłuszeństwa wierzymy naszym wrogom, a przestaliśmy
wierzyć Bogu i w Boga?


Czy w trosce o „najważniejsze zdrowie” możemy powiedzieć Panu Bogu – Nie? „Nie będziemy przed Tobą klękać i przyjmować Ciebie do ust w Komunii Świętej, bo się zarazimy”. „Będziemy przed Tobą stać i brać do rąk, bo to bezpieczniej”.

„Nie będziemy przed Twym obliczem zanosić z ufnością i radością modlitw, ale zalęknieni będziemy nosić maseczki”. „Nie będziemy Tobie wierzyć żeś Panem naszego zdrowia i życia, ale zawierzymy innym, nami rządzącym”.

Czy może kapłan powiedzieć, że kościół jest miejscem zamkniętym i dlatego musimy założyć maseczki, żeby się nie zarazić?


Czy zapomnieliście, że kościół jest miejscem świętym i zaraza w obecności Boga się nie ima?
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
ooo... Sąsiad... tyle lat.. nie widziałem..